| | Haruka Soroki | |
|
Ocena | Pozytywna | | 0% | [ 0 ] | Negatywna | | 0% | [ 0 ] | Neutralna | | 0% | [ 0 ] |
| Wszystkich Głosów : 0 | |
| Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
 | Temat: Haruka Soroki Pią 28 Cze 2013 - 12:43 | |
| DANEImię: Haruka Nazwisko: Soroki Profesja: Shinigami Płeć: Kobieta Wiek: 18 lat Waga: 60 kg Wzrost: 165 cm. Wygląd: Haruka jest drobną dziewczyną mierzącą sobie 165 centymetrów wzrostu oraz 60 kilo wagi. Posiada długie i piękne włosy w kolorze brązu,które sięgają jej do pasa oraz oczy koloru ciemnego błękitu.Haru ma duże i ładne oczy,małe lecz pełne usta i malutki nosek. Haruka nie za bardzo lubi się opalać dlatego jej skóra jest nieco blada, mimo ,że zawsze opala się na brązowo. Jej ubiór jest dość...nieprzeciętny, nie ubiera się jak kobieta, a jak chłopak. Woli spodnie a konkretnie jeansy, koszulki i bluzy z kapturem często wiąże włosy w kucyk i ubiera bejsbolówkę na włosy a kucyk wtedy jest prawie nie widoczny.Ubrania są przeważnie nieco za duże i czasami jest mylona z chłopakiem czasami jej to przeszkadza lecz nie narzeka. Mówiąc ogólnie u Haruki przeważa męski strój , czasami zachowuje się jak chłopak potrafi się odgryźć innej osobie.Jeżeli o kolor ubrań to przeważają kolory ciemne takie jak czerń,szarość czy brąz.Co prawda ma ubrania jaśniejszego koloru ale są to już bluzeczki na ramiączkach albo sukienki, a sukienek nie lubi nosić, czuję się w niej dziwnie. Charakter:Hmmm...charakter Haruki....No na pewno nie jest osobą, która lubi towarzyską oraz imprezy. Trzyma się na uboczu, jest osobą raczej zamkniętą w sobie i małomówną. Nie bardzo lubi obecność ludzi, dlatego przechadza się bocznymi uliczkami albo gdzieś blisko budynku by nie być za blisko innych osób. Potrafi nie otwierać ust nawet 24h na dobę, nie lubi rozmawiać z innymi i prawdą jest, że Haru nie lubi rozmawiać o sobie i swoim życiu. Kiedy się ją pozna bliżej można dostrzec, że wszystkie urazy, które dostawała ukrywa w sercu. Jest bardzo czułą i wrażliwą dziewczyną, nie lubi krytyki na swój temat. Często płacze w samotności z swojej bezsilności. Mimo wszelakich zwątpień czy słabości dziewczyna podnosi się i prze na przód.Mimo wszystkich ciężkich chwil w swoim życiu potrafi sobie poradzić sama bez niczyjej pomocy. Ekwipunek:- Torba na ramię Historia:- Spoiler:
-
Odkąd pamięta jest duszą ,która wędruje z miejsca na miejsce w świecie Ludzi. Błąka się już setki lat w tym czasie zapomniała jak ma na imię. Nie pamiętała nikogo i niczego w głowie miała pustkę. Jej imię brzmiało Lullubel była niegdyś piękną i dumną kobietą, lecz po śmierci zapomniała kim była i co robiła, dlatego zaczęła błądzić po świecie w poszukiwaniu swojej rodziny lub znajomych. Zajęło jej to dużo czasu ponieważ częściowo straciła pamięć, spytacie dlaczego ? Niestety ona tego nie wiedziała, a odpowiedzi nie dostała. Kiedy w końcu znalazła swoją matkę była ona już starsza o kilka lat i dlaczego ona dopiero teraz ją znalazła ? Nie miała pojęcia. W głowie miała pustkę, mimo tego wiedziała, że nie powinna zostawić rodziny dlatego czuwała nad nią codziennie i pilnowała wszystkich.
Mijały lata, a wszyscy z rodziny zaczęli odchodzić, Lullu nie czuła się przywiązana z tym miejscem, tymi ludźmi z tym miejscem oraz otoczeniem. Odeszła z domu i zaczęła latać z miejsca na miejsce. W świecie ludzi była często, jednak ‘coś’ się zmieniło, kiedy zobaczyła kobietę, a wyczuwała u niej dziwną magiczną moc. Zaskoczona nie wiedziała kto to jednak jej plecami dostrzegła drzwi, duże i emanującą dziwną energią. Dziewczyna po raz pierwszy od lat poczuła, poczuła, że chce wiedzieć kim jest ta kobieta i te dziwne drzwi. W momencie , kiedy kobieta zniknęła dziewczyna wymknęła się i weszła do drzwi. Najpierw nic nie poczuła ani nie widziała. Było ciemno i cicho, płynęła przez długi korytarz, rozglądała się dookoła, lecz nic nie widziała. Po chwili poczuła ostre światło i zakryła twarz dłonią, kiedy przyzwyczaiła się do światła otworzyła oczy, a to co dostrzegła oszołomiło ją ! Było całkowicie w innym miejscu, czuła energię, która wypływała z różnych stron. Była tak zdekoncentrowana, że nie wiedziała co ma zrobić najpierw zaczęła latać po całym terenie chcąc się czegoś dowiedzieć o tym miejscu.
Spędziła w tym miejscu parę lat, może nawet parenaście z każdym dniem dowiadywała się więcej i więcej. To wszystko ją fascynowało ! Dlaczego ona nie odkryła tego wcześniej ? To prawie niczym raj. W tym miejscu poczuła, że znowu chce żyć jako dusza, odkrywać nowe i nieznane miejsca. I co ważniejsze chciała się uczyć ! Chciała poznać wszystkie techniki, które istniały. Lecz nie poznała ich, a jednie cząstkę. Nie była zła z tego powodu , a nieco rozczarowana. Jako duch wiedziała na pewno więcej niż inni, dlatego chciała podzielić się z tą wiedzą jednak nie wiedziała z kim. Tutaj nie zrobi tego, ponieważ wszyscy wiedzą o reaitsu, shunpo i innych rzeczach, dlatego trzeba wrócić na ziemię. Do świata ludzi. Pozostawało jedno i najważniejsze pytanie JAK ona ma to zrobić ? Co prawda weszła tutaj, ale przypadkiem. Ponoć przypadki chodzą po ludziach, ale ona nim nie jest. Musi znaleźć inne rozwiązanie. Chwila, chwila , przecież wystarczy znaleźć tą kobietę ! Tylko, że Lullu widziała ją tylko raz, jednak zapamiętała kolor jej włosów, ponieważ jej kolor był bardzo charakterystyczny. Dziewczyna poleciała nad Gotem 13 i zaczęła poszukiwania. Znalezienie tej kobiety zajęło parę godzin.\, lecz nie poprosi ją by otworzyła bramę musi poczekać.
Czekanie opłaciło się minęło prawie 119 lat od kąt błądzi po świecie. Dowiedziała się , że vice kapitan VI oddziału chce otworzyć bramę do świata ludzi. Lullu czekała na mężczyznę cierpliwie. Kiedy ten zjawił się ona ukryła swoją obecność, kiedy trzy osoby zniknęły, ona podleciała i również zniknęła z nimi. Minęła chwila nim zjawiła się po drugiej stronie. Kiedy to nastąpiło ucieszyła się. Zaczęła latać nad miastami , domami w poszukiwaniu silnego reaitsu. Minęło parę miesięcy nim znalazła odpowiednią do tego osobę, a raczej dziecko, noworodka nie narodzonego. Mimo, że było w łonie matki dziewczynka poczuła silną więź z dzieckiem. Lullu podfrunęła do okna, a tam usłyszała zdanie jasnowłosej kobiety.
- Nazwiemy ją Melody.
Na te słowa usta dziewczyny powiększyły się. Ona się uśmiechała ! To imię było piękne ! W dodatku takie dźwięczne. Spodobało się jej to imię, dlatego stwierdziła,, że odda siebie jako ducha do ciała Melody. Kiedy przygotowała się odpowiednio weszła do ciała noworodka. Teraz trzeba jedynie cierpliwości by z ziarna urósł piękny kwiat.
-Chcę…chcę zobaczyć moje dziecko.
Powiedziała cicho jasnowłosa. Po chwili pielęgniarka owinęła w pieluszki noworodka i delikatnie podała matce. Dziewczynka jest jakże urodziwa, ma fioletowe włosy, a oczy niebieskie jak niebo. Dziewczynka leżała spokojnie, a oczyma spoglądała na matkę, gdy ta wyciągnęła paluszek do córki ta ścisnęła ją. Z oczu kobiety zaczęły płynąć łzy szczęścia. PO chwili pojawił się mąż jasnowłosej, podszedł do łóżka żony, a następnie spojrzał na córkę czułym spojrzeniem, kącik jego ust podniósł się w delikatny uśmiech. Dziewczynka była zdrowa i silna może nie fizycznie, ale duchowo i psychicznie bardzo silna.
-Mamo ! Mamo ! MAMO !
Krzyknęła trzyletnia Melody. Wbiegła do domu w swojej jasno-zielonej luzie, spodniach oraz czapce bejsbolówce. Zmachana zaczęła szukać nerwowo mamy, kiedy przeszukała dom i w końcu ją znalazła uśmiechnęła się szeroko.
-Co się stało skarbie ?
Spytała łagodnym tonem mama Melody.
- Mamo widziałam ducha ! To też była dziewczynka i …
Powiedziała to wesoło lecz zdania nie dokończyła, ponieważ zobaczyła na twarzy matki strach i przerażenie. Po tym incydencie matka zrugała córkę mówiąc „Wymyśliłaś to sobie, nie opowiadaj o duchach w tym domu”. Dziewczynka posłuchała matki i nie opowiadała o tym nikomu, że widzi duchy, jednak ona sama nie bała się duchów, nawet chętnie z nimi rozmawiała. Co prawda mijały miesiące i lata, a dziewczynka coraz chętniej rozmawiała z duchami zaś coraz rzadziej rozmawiała z równiesnikami czy też ludźmi. Można powiedzieć, że wycofała się od ludzi i jej przyjaciółmi stały się duchy, lecz dziewczynie to wcale nie przeszkadzało, tylko przy towarzystwie duchów ona sama mogła poczuć się swobodnie. Mogła porozmawiać o wszystkim i o niczym z duchami, a one nie oceniały ja ano nie złościły się, doradzały i rozmawiały z nią.
Z czasem gdy dziewczynka rosła i dorastała musiała odróżniać duchy od ludzi co prawda zajęło jej to sporo czasu lat i nauki. Dopiero gdy dziewczynka skończyła ósmy rok życia zrozumiała, że coś jest nie tak, bo tylko ONA widzi te duchy. A jej rodzice nie. Nie rozumiała czemu tak się dzieje, kiedyś nawet myślała, że to dar, jednak teraz myśli , że to przekleństwo. Teraz mając osiem lat odróżnia ducha od ludzi, to może było głupie, ale ona tego nie odróżniała teraz musi się pilnować. Poszła do szkolnej biblioteki by poszukać cos na tematy tych „dusz” jednak nic nie znalazła w końcu poprosiła mamę o pomoc by zapisała ją do publicznej biblioteki , kiedy tak się stało dziewczynka przesiadywała godziny tam i czytała była coraz bardziej zafascynowana opowieściami o duchach, jednak mimo wszystko nie znalazła odpowiedź na nurtujące ją odpowiedź czemu ona widzi duchy ? Mijały lata, dziewczyna skończyła gimnazjum i poszła w końcu do liceum, nowa szkoła, nowe otoczenie oraz nowi ludzie. Co prawda Melody nie bała się ludzi wręcz przeciwnie chętnie z nimi rozmawiała jeżeli był temat do rozmowy. Mijały miesiące w nowej szkole, dziewczyna oswoiła się z nowym otoczeniem. Był właśnie czas letni i powoli zbliżało się lato wraz z wakacjami, a że na dworze było ciepło dziewczyna stwierdziła, że pójdzie na dwór zjeść swój lunch. Poszła na dach szkoły i usiadła na larwce, zaczęła konsumować jedzenie, a po chwili przyszedł do niej kolega z klasy, przysiadł się do niej, jedli w ciszy, aż w końcu ten zapytał :
-Wyczuwam silne reaitsu od ciebie jesteś shinigami ?
To pytanie zamurowało, zszkowowalo i zbiło z partykułu. Siedziała w milczeniu nie wiedziała o czym on mówi, kiedy połknęła jedzenie pokręciła głową na „nie”. Od tego momentu po zajęciach szkolnych Hotaru (bo tak miał na imię kolega Melody) nauczyła dziewczynę na temat reaitsu i innych rzeczach. Mel była zszokowana, ona wiedziała większość rzeczy o tym o czym mówił Hotaru. Nie miała pojęcia skąd to wie, po prostu wiedziała to automatycznie i tyle. Kiedy skończyli teorię chłopak zaczął nauczać ją walki. Nie byle jakiej, bo walkę kataną, ale ,że dziewczyna była niska nie umiała za dobrze utrzymać broni to zamiast katany używała wakizashi (krótsza wersja katany 30-60 cm). Z tą bronią dziewczyna radziła sobie o niebo lepiej z każdym dniem uczyła się lecz oczywiście nie metalową bronią tylko z drewna, tak dla bezpieczeństwa by nikomu się nic nie stało. Opanowanie walki mieczem zajęło jej trzy lata licealne, nie umiała nigdy walczyć Lullu jak i Mel dlatego było to dla dziewczyn było to coś nowego. Trenowała ciężko i równie ciężko uczyła się w szkole. Zdała szkole z czerwonym paskiem na dyplomie. Była zadowolona z siebie i swoich osiągnięć. Jednak bardziej cieszyła się z tego , że nauczyła się walki mieczem. (Wena mnie opuściła w tym momencie Q.Q) Pieniądze: 500 Ryo. STATYSTYKIAtrybuty:Siła: 6 Szybkość: 7 Zręczność: 5 Wytrzymałość: 5 Inteligencja: 5 Psychika: 5 Reiatsu: 6 Kontrola Reiatsu: 5 OGÓLNEUdźwig:50 Prędkość (śr.): 7 km/h Prędkość (max.): 24 km/h PŻ (Punkty Życia): 50 PR (Punkty Reiatsu): 30 TechnikiMagia:Poznane Hadou:- Spoiler:
-
#6 - Gogyou (Podmuch Ognia) Inkantacja: Zaklęcie destrukcyjne numer sześć! - Spal! Opis: Wykonawca wypuszcza z ust podmuch gorącego powietrza. Może poparzyć jak i odepchnąć przeciwnika. #10 - Kasai (Ognisty Wir) Inkantacja: Zawiruj powietrze ogniem z czeluści - zaklęcie destrukcyjne numer dziesięć - spal! Opis: Shinigami splata ręce, a wokół nich powstaje tornado ognia. Strzela nim w przeciwnika, któremu wywierca ono małą dziurę w brzuchu - parzy go. Bardzo bolesne, acz nie rani poważnie. Poznane Bakudou:- Spoiler:
-
#10 - Kuchisaki (Pajęcze Usta) Inkantacja: Przyłóż palec do swych ust, przeciwnika do grobu złóż - zaklęcie wiążące numer dziesięć! Opis: Shinigami koncentruje reiatsu w ustach, po czym dmuchając nim otacza powoli przeciwnika dziwną siecią, który czuje się, jakby go oplątywał pająk. Umiejętności:-Syn Nocy -Wytrwały Survival'owiec -Nadzwyczajna Uroda Wady:-Kiepska Pamięć 1 pkt -Twardy sen 1 pkt |
|  | | Kamys


Oddział : Dywizjon 11 Mistrz Gry : Izdurbal
Karta Postaci Punkty Życia:
   (102/290) Punkty Reiatsu:
   (41/156)
 | Temat: Re: Haruka Soroki Pią 28 Cze 2013 - 17:17 | |
| Mam mało czasu więc się streszczę. Karta jest nieprzejrzysta, odstępy, przecinki sprawiają że zwyczajnie źle się ją czyta.
Wygląd: Haruka jest drobną dziewczyną mierzącą sobie 165 centymetrów wzrostu oraz 60 kilo wagi. - Nie wiem czy jest sens mierzenia wagi szczerze powiedziawszy. Znaczy jeśli chodzi o sprawy naukowe to często tak, jeśli zaś chodzi o pisanie wyglądu to nie. Posiada długie i piękne włosy w kolorze brązu,które sięgają jej do pasa oraz oczy koloru ciemnego błękitu – Piękno to pojęcie względne ale to tak btw. Co więcej lepiej by było by zdanie rozdzielić na dwa. Jej ubiór jest dość...nieprzeciętny, nie ubiera się jak kobieta, a jak chłopak. – to nie jest nieprzeciętne, Tylko całkiem normalne. Woli spodnie a konkretnie jeansy, koszulki i bluzy z kapturem – w soul city nie ma takich ubrań (to tylko przykłady) Charakter: „Hmmm...” – możesz pominąć takie rzeczy W zasadzie niewiele mówi o postaci po za tym że jest małomówna, skrzywdzona i się alenuje. Ekwipunek: nie zgadza się z ekwipunkiem kadeta shinigami Historia: jest po prostu fatalna… Nie będę strzępić języka, powiem tylko że jest do przpisania. Jeśli chcesz konkretów napisze pon – wtorek. Statystki – są nie rozpisane, proszę żebyś napisała równanie matematyczne żeby łatwiej się sprawdzało… A i podpisała co jest od czego. Co więcej nie wiem czy to niedopatrzenie czy brak umiejętności matematycznych ale masz błąd w udźwigu. Techniki: „Można na początek wybrać jedno zaklęcie na każde 3 punkty posiadanej inteligencji.” Wg. zasad stać Cię tylko na jedno zaklęcie
Negatyw
Karta wymaga bardzo solidnej poprawy. |
|  | | Watanabe no Tsuna


Mistrz Gry : Fairy
Karta Postaci Punkty Życia:
   (4096/4096) Punkty Reiatsu:
   (83037/262144)
 | Temat: Re: Haruka Soroki Pią 28 Cze 2013 - 19:46 | |
| Dusze w swej dusznej formie tez maja jakis termin waznosci. Te, ktore polegly na ziemi i z jakichs powodow nie przeniosly sie samodzielnie dalej - przewaznie rok. Pozniej lancuch sie konczy i powstaje hollow. Totez setki lat blakania sie bez pamieci nie brzmi dobrze. Pozniej piszesz, ze trafia na shinigami, ktora wraca do Soul Society, wiec przemyka sie za nia, ale nikt tego nie zauwazyl. Egzystuje tam kolejne 120+ lat, gdzie nudzi ja zdobyta wiedza, a ze nie ma komu jej wcisnac, bo wszystcy wszystko wiedza to... No nie bardzo. W Soul Society nie wszyscy wszystko wiedza. I skad dosc absurdalny pomysl, ze akurat na ziemi tej wiedzy potrzebuja? Wychodzi, ze mimo stuleci egzystencji postac ta jest beztrosko glupia i nie rozumie, iz podzial na te swiaty z czegos musi wynikac i niekoniecznie ludzie na ziemi potrzebuja pelnej wiedzy o duchach. Wrocmy do fabuly - chcac wrocic szuka owej shinigami latajac tu i tam. Dusze w Soul Society to standard - nie sa niewidoczne, nie lataja przewaznie (poza niewielka iloscia, ktore unosic sie w powietrzu potrafia), nie sa niewykrywalne. Stad latanie nad Seireitei odpada. Potem dowiadujemy sie, ze 119 lat pozniej vice kapitan ma otworzyc przejscie. A skad sie dowiedziala Haruka o tym? I kiedy? I gdzie? I jak sie udalo zamaskowac, ze znowu nikt nie zauwazyl? Reinkarnacja nie dziala tak, ze sobie dusza fruwa tu i tam w poszukiwaniu plodu, ktory mu sie spodoba i wtedy hyc do srodka. Osmiolatka zapisujaca sie do biblioteki, bo chce sie dowiedziec wiecej o duchach? Tak sie dzieci nie zachowuja. Moze bardzo inteligentne dzieci, ale tego w statystykach nie ma. Poza tym w Japonii nauka czytania idzie znacznie wolniej, bo trzeba zapamietac 2500 fontow. Jakis typ wyskakujacy z pytaniem 'czy jestes shinigami', a pozniej uczacy machania zelastwem? Tak bez zastanowienia? Bez pytania kto zacz i o co chodzi?
Na koniec taka ciekawostka - dlaczego Haruka? Bo nigdzie w tekscie nie widze tego imienia. Najpierw jest Lullubel, przemianowana pozniej na Melody. Gdzie tu Haruka?
Pozdrawiam, Tsuna |
|  | | Sponsored content
 | Temat: Re: Haruka Soroki  | |
| |
|  | | | Haruka Soroki | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |